Owca mem

Jeśli ktoś ma pomysł na tworzenie memów z owcą, to proszę bardzo - oto materiały do wykorzystania: video na licencji CC oraz kilka kadrów z tego filmu. Miło mi będzie, jeśli podasz czasem gdzieś źródło, tzn. link do tego wpisu albo filmiku, ale w sumie nie jest to konieczne :) - nie będę pod tym kontem monitorował sieci :)...
Mile też będą widziane komentarze z linkami do powstałych memów czy filmików z wykorzystaniem wizerunku owcy.

Fotki:

Liczenie wagonów - dziecięce rozrywki

Nie było smartfonów, nie było pecetów, ktoś może miał Atari, kilka osób na osiedlu. Wychodziliśmy na dwór, graliśmy w piłkę, jeździliśmy rowerami, liczyliśmy wagony. Ile wagonów ma pociąg? towarowy oczywiście. tu-dut, tu-dut, skuk-tuk, stuk-tuk. Liczenie wagonów - matematyka dzieciństwa. Ktoś tak napisał w portalu dla śmieszków - demotywatory. Nie tylko matematyka. Metafizyka. Metafizyka, bracie, siostro. Licz wagony, myśl samodzielnie.

Marne te dane osobowe

Na grupie "Praca w Bradford" (takie miast w Anglii), gdzie zazwyczaj pojawiają się wpisy typu "dam pracę - szukam pracy", znalazł się wpis Violi A.

Sprawa organizacyjna.
W związku z tym, że po raz kolejny zmarnowałam dziś 3 godziny swojego życia przez osobę która umówiła się ze mną na spotkanie w sprawie pracy i na spotkaniu się nie pojawiła- od dziś każda taka osoba będzie zgłaszana do Job centre.

Nie chcesz u nas pracować? Super. Nie umawiaj się więc ze mną i nie marnuj mojego czasu tylko po to żebyś sobie mógł/mogła odhaczyć na swoim papierku w job centre ze umówiłaś się na interview.
Nie pozdrawiam pani Doroty Bierowki- w pierwszej kolejności to w pani sprawie dzwonię do job centre w poniedziałek.

Skomentował to Łukasz W.

Rozumiem żal i złość.... jednak udostępnianie danych osobowych kogoś, kto nie stawił się na spotkaniu już trochę mniej.

Na to Viola:

Nie żalę się, i nie złoszczę. Żadnych danych osobowych nie udostępniam. Domyślam się, że pań o tym imieniu i nazwisku jest co najmniej kilka na fejsbukach. Zdjęcia nie wstawiłam, numeru telefonu nie podałam, adresu nie podałam, numeru dowodu też. Więc marne te dane osobowe...

Druga miesięcznica śmierci Pawła Zarzecznego

Paweł Zarzeczny zmarł 25 marca 2017 roku. Dziś mamy 25 marca 2017 roku. Druga miesięcznica - można by rzec.
Paweł Zarzeczny już nic nie musi. Nie dotyczą go już obecne sprawy związane z przyrodą, pogodą, polityką, sportem, makulaturą. Tyle tytułem wstępu.
Odcinek 500 jako ostatni, i tak się złożyło, taki "okrągły", zyskał sporą oglądalność na youtube - w zestawieniu z innymi odcinami. Oczywiście też go obejrzałem pod koniec marca. A potem 499, 498... i zacząłem od - można by rzec słowami Zbigniewa Wodeckiego, który podążył za panem Pawłem tą drogą wszystkich ludzi - Bacha, czyli od początku, czyli od odcinka nr 1.

I każdemu to polecam. Oglądajcie One Man Show od początku. Choć sprawy już nieaktualne, mecze zapomniane, to dla klimatu i ducha - warto. Szczerze mówiąc, to ja prawie w ogóle się sportem nie interesuję, ale OMS oglądam i zamierzam oglądać.

Pierwsza miesięcznica śmierci Pawła Zarzecznego.

Miesiąc temu, 25.III.2017 zmarł dziennikarz sportowy z Piaseczna - Paweł Zarzeczny, znany z genialnej serii przeglądu prasy sportowej i nie tylko One Man Show na kanale Weszło.
O swej śmierci nadchodzącej mówił w ostatnim, w dzień przed zgonem, odcinku programu. Nr 500.
Ale wcześniej też. Zacząłem oglądać One Man Show od pierwszego odcinka i do tej pory już kilka razy pojawił się motyw śmierci.
Także w 46 części cyklu.
Cytuję wypowiedź kierowaną do operatora kamery, Karola: "Słuchaj, Karol. Jeżeli ja umrę, no to trzeba będzie posadzić tutaj jakiegoś innego gostka. No ale żeby ten program miał jakąś ciągłość, to ty będziesz tą ciągłością. Ty jesteś po prostu nieodzowny. I to jest właśnie moja głęboka myśl".

Można też posłuchać tu: Paweł Zarzeczny o Karolu i kontynuacji OMS po jego odejściu.

Tak więc panie Karol, przygotuj się do kontynuacji. Może jeszcze za wcześnie, ale namaszczenie od Pawła jest, więc śmiało. Ten format nie może zniknąć na zawsze.

Jula dołącza do obsady M jak Miłość

Piosenkarka Jula dołączyła do obsady serialu M jak miłość, gdzie wcieliła się w rolę opiekunki Szymka, syna Marcina Chodakowskiego, granego z kolei przez Mikołaja Roznerskiego, którego prawdziwy syn ma na imię Antoni. Paulina - to imię kreowanej przez Julę.

Ta sympatyczna dziewczyna nagrała też na potrzeby serialu piosenkę pt. "M jak miłość", której fragment refrenu przytoczymy:
M jak miłość, m jak miłość
M jak miłość, podaj dalej".

Oto link do piosenki: youtube

Nie jest to piosenka tak dobra jak "Za każdym razem" czy "Nie zatrzymasz mnie", ale i tak będziemy jej słuchać z większą przyjemnością niż przez wiele lat otwierającą serial piosenkę Beaty Kozidrak, również pt. "M jak m".

Poezja - pisany wiersz

jeden z najlepszych wierszy z youtube

W sumie nie wiem, jaki jest tytuł, więc dajmy na to, że po prostu "Poezja"